Pomorze-Wierzyca 1-1 (1-0). Nadal lider, ale przeciwnicy depczą po piętach !!! Pomorze straciło swoją szansę odskoczenia od rywali w tabeli. Teraz gramy na wyjeździe z Powiślem Dzieżgoń, można tylko życzyć powodzenia. Do statystyk nadal boisko w Potęgowie nie zdobyte!!! Powodzenia w następnym meczu. Bramkę dla naszego zespołu strzelił Łukasz Stasiak w 44 minicie meczu.
Filmiki i opis z meczu poniżej...
REKLAMA
Pomorze było chyba zbyt pewne szóstego zwycięstwa. To zgubiło potęgowski zespół. Wierzyca Pelplin stawiła dzielny opór liderowi. Rywalizacja zakończyła się remisem 1:1.
W Potęgowie miejscowi kibice liczyli na pełną pulę. Po dziewięćdziesięciu minutach gry do dorobku Pomorza został dopisany tylko jeden punkcik. Od początku sobotniego meczu zaznaczyła się przewaga potęgowskiego zespołu. Jego zawodnicy szybciej operowali piłką w środkowej strefie. Częściej zaskakiwali rywali i zmieniali pozycje. Przyjezdni nastawieni byli na kontry. Ich wypady były jednak niebezpieczne. Obrona z Pelplina dzielnie trzymała się z czystym kontem prawie przez całą pierwszą połowę. Nie ustrzegła się jednak jednego błędu w 43. minucie. Wtedy to gracze Wierzycy pozwolili Marcinowi Staszczukowi na dośrodkowanie w pole karne, a tam potęgowski wieżowiec Łukasz Stasiak posłał futbolówkę do siatki.
Po przerwie potęgowska ekipa ruszyła jeszcze odważniej do szturmu. Zapomniała jednak o groźnych napastnikach gości. Nieporozumienie pomiędzy środkowymi obrońcami Dawidem Jędrzejakiem i Rafałem Bobrowskim wykorzystał Marcin Klata. Szybki gracz z Pelplina dopadł piłkę odbitą przez 37-letniego Dariusza Piechotę i skierował ją do potęgowskiej bramki w 52. minucie. Po godzinie grania ton rywalizacji nadawali nadal gospodarze. Stworzyli oni kilka idealnych sytuacji do zmiany rezultatu. Na drodze jednak stawali dobrze dysponowani defensorzy Wierzycy i pelpliński bramkarz Dariusz Osiniak, który ma 40 lat i bogate doświadczenie między słupkami.
- Panowie grajmy spokojniej, dokładniej, bez nerwów - instruował swoich podopiecznych Mirosław Iwan. Słowa te zahipnotyzowały potęgowian, którzy nie mieli sposobu na zdobycie zwycięskiego gola. Gospodarze ostatnie dwie minuty grali w dziesiątkę, bo po dwóch żółtych kartkach czerwień zobaczył obrońca Marcin Pluta.
- Z jednej strony bierzemy ten punkt jako zdobycz. Z drugiej - nie ma co ukrywać, że pozostaje niesmak. Prowadziliśmy po dobrej pierwszej połowie - ocenił Mirosław Iwan, potęgowski trener. - Zaraz po przerwie w odstępie dwóch, trzech minut stworzyliśmy kapitalne okazje do tego, by podwyższyć wynik. Nie zdobyliśmy gola i w konsekwencji straciliśmy dwa punkty. . Myślę, że prowadząc 2:0 goście nic by nam już nie zrobili. W przekroju całego meczu byliśmy lepszym zespołem. Zabrakło precyzji w strzałach. Mimo remisu nadal zachowaliśmy pozycję lidera - dodał szkoleniowiec Pomorza.
- Zagraliśmy dobre zawody. W grze przeciwko liderowi nie pękliśmy. Potęgowianie rzucili na szalę wszystkie umiejętności, ale moja obrona i nasz bramkarski weteran nie dali się zaskoczyć w drugiej połowie. Mecz był trudny. Kolejne spotkania również będą trudne, bo żadna drużyna nie ma zamiaru odpuszczać, a piłkarze walczą do upadłego. Wybroniliśmy się z opresji. Pomorze naciskało, ale my też mieliśmy swoje sytuacje w tym spotkaniu. Wielka szkoda, że sędzia główny nie uznał gola, którego zdobył Daniel Sławiński w doliczonym czasie. Według mnie nie był spalonego - skomentował Jacek Imianowski, trener pelplińskiej Wierzycy.
Pomorze Potęgowo - Wierzyca Pelplin 1:1 (1:0) Bramki: 1:0 Łukasz Stasiak (głową - 43), 1:1 Marcin Kata (50)
Pomorze: Piechota, Kozera, Jędrzejak, Bobrowski, Pluta - 2 x ż.k., a w konsekwencji cz.k., Mariusz Mikołajczyk, Solczak, Jaskólski, Marcin Staszczuk (71 Kamil Ulanowski), Stasiak (59 Patyk), Podedworny (59 Luzak).
Źródło: gp24.pl
REKLAMA
Komentarzy [0]
czytano: [1184]
DO
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.
Reklama
Ostatnie spotkanie
Pomorze Potęgowo
5:1
KS Włynkówko
2023-04-01, 17:00:00
Najbliższa kolejka
Najbliższa kolejka 23
Losowa galeria
Juniorzy A Pomorze Potęgowo - Rowokół Smołdzino 2:2