Awanse i spadki - sezon 2011/2012 - część I jest prezentowana w tle...
Awanse i spadki - sezon 2011/2012 - część I
Podobnie jak poprzednich sezonach przedstawiamy pierwszą część analizy dotyczącej awansów i spadków w rozgrywkach na Pomorzu. W dzisiejszym artykule podamy zasady, które będą obowiązywały po zakończeniu obecnego sezonu.
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że od sezonu 2012/2013 ilość drużyn w IV lidze, V lidze i Klasie A zostanie zwiększona w następujący sposób:
IV liga - 18 drużyn
V liga - 3 grupy po 16 drużyn
Klasa A - 6 grup po 14 drużyn.
Czy jest to rozwiązanie słuszne trudno dzisiaj ocenić. Na pewno wprowadzenie tego rozwiązania było słuszniejsze rok temu, kiedy w wyniku spadku Orląt Reda i Arki II Gdynia (z Młodej Ekstraklasy) IV ligę opuściło aż 6 drużyn, co pociągnęło za sobą dramatyczne skutki w niższych klasach. Przykładem niech będzie 12-zespołowa Klasa A Malbork, z której awansowały 2 drużyny, a spadło 6. Łącznie ze wszystkich lig spadło wówczas ponad 50 drużyn, a wiele z nich całkiem się wycofało, bądź zaprzestało szkolenia młodzieży. Chyba nie na tym polega rywalizacja sportowa w niższych ligach.
Trzeba wspomnieć, że był wniosek o powiększenie lig już rok temu, ale przepadł on na Zarządzie Pomorskiego ZPN, gdzie odrzuciło go mające na decydującym posiedzeniu większość "lobby słupskie", obawiając się, że w ich okręgu będzie zbyt mało drużyn w Klasie B. Jakby nie można było pozostawić 12-zespołowych grup słupskich, a powiększyć tylko te gdańskie i malborską. Zatem co się zmieniło w umysłach słupskich działaczy, że po roku wprowadzono jednak zmiany? Tego zapewne nikt nie odgadnie.
Zostawiamy jednak historię i zajmijmy się tym, co czeka nas po zakończeniu obecnego sezonu:
Ekstraklasa:
Spadkiem zagrożona jest Lechia Gdańsk. Jednak trzeba zaznaczyć, że w przypadku spadku gdańskiej drużyny nie spowoduje to zamieszania z drużyną Młodej Ekstraklasy, bowiem rezerwy Lechii grają niezależnie od drużyny ME w III lidze.
I liga:
Szansę na awans ma Arka Gdynia. W przypadku awansu możliwe jest, że drużyna rezerw Arki grająca w IV lidze zagra w Młodej Ekstraklasie. Wtedy mniej drużyn spadnie z IV ligi. Możliwe jest również sytuacja, że Arka zgłosi jednocześnie rezerwy do III lub IV ligi i drużynę ME. Wtedy nie będzie to miało wpływu na ilość spadkowiczów z IV ligi.
II liga zachodnia:
O awans walczą Chojniczanka Chojnice i Bytovia Bytów. Z kolei poważnie spadkiem zagrożony jest Bałtyk Gdynia. Do końca nie wiadomo ile drużyn spadnie z II ligi zachodniej. Minimum będą to dwie drużyny. Każdy kolejny spadek "zachodniej" drużyny z I ligi powiększy tę liczbę.
III liga Bałtycka:
Awans do II ligi zachodniej uzyska zwycięzca ligi.
Do IV ligi spadną:
- 3 drużyny, jeżeli Bałtyk Gdynia utrzyma się w II lidze
- 4 drużyny, jeżeli Bałtyk Gdynia spadnie z II ligi
IV liga:
Awans do III ligi Bałtyckiej uzyskają pierwsze dwie drużyny w tabeli.
Do V ligi spadną:
- 2 drużyny, jeżeli żadna pomorska drużyna nie spadnie z III ligi
- 3 drużyny, jeżeli jedna pomorska drużyna spadnie z III ligi
- 4 drużyny, jeżeli dwie pomorskie drużyny spadną z III ligi
- 5 drużyn, jeżeli trzy pomorskie drużyny spadną z III ligi
- 6 drużyn, jeżeli cztery pomorskie drużyny spadną z III ligi
Jednak patrząc realnie z naszego województwa tylko Kaszubia Kościerzyna i Gryf 2009 Tczew są zagrożone spadkiem, więc w najbardziej pesymistycznym przypadku spadną 4 drużyny.
Z kolei w najbardziej optymistycznym wypadku spadnie tylko jedna drużyna.
Trzeba pamiętać o Arce II Gdynia, która może pomniejszyć ilość drużyn spadkowych z IV ligi, ale ... nie musi. Wyjaśniamy dlaczego:
Ciekawa sytuacja może nastąpić kiedy Arka awansuje do Ekstraklasy, jej rezerwy do III ligi, a gdyński klub wybierze grę tylko w Młodej Ekstraklasie i dodamy jeszcze jeden warunek - najwyżej sklasyfikowaną drużyną spadkową w III lidze będzie drużyna z zachodniopomorskiego.
W skrócie oznacza to konflikt na linii Pomorski ZPN - Zachodniopomorski ZPN o to kto ma zagrać w III lidze, bo przypuszczamy, że żaden regulamin nie przewiduje opisanej powyżej sytuacji.
A jeżeli wspominamy trochę historii to ostatni raz taki konflikt pomiędzy związkami miał miejsce po zakończeniu sezonu 2007/2008 po wprowadzeniu reformy ligowej. Wówczas Henryk Klocek, prezes Pomorskiego ZPN, wbrew Janowi Bednarkowi, prezesowi ZZPN zarządził baraż o grę w III lidze pomiędzy Orlętami Reda, a drużyną Wybrzeże Rewalskie Rewal. Mecze miały się odbyć tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu. Drużyna z Rewala, przy wsparciu ZZPN chciała zbojkotować te mecze. Ostatecznie to Orlęta Reda zagrały w III lidze. Pomorski ZPN wówczas zatriumfował.
Jednak obecnie rozdział sił we władzach układa się zupełnie inaczej. Pomorski ZPN pod wodzą pełniącego obowiązki prezesa Andrzeja Szczepańskiego nie jest ostatnio zbytnio poważany w strukturach PZPN i dzisiaj możemy założyć, że przy podobnym konflikcie pomorska drużyna będzie stała na straconej pozycji.
Z kolei co w przypadku, gdy najwyżej sklasyfikowaną drużyną spadkową w III lidze będzie drużyna z pomorskiego. Kto zagra w III lidze - spadkowicz, czy 3. drużyna z IV ligi?
Opisany przypadek regulaminowego niuansu jest bardzo ciekawy. Na pewno czujni działacze Pomorskiego ZPN, którzy śledzą na bieżąco Pomorski Futbol rozpoczną poszukiwanie rozwiązania tego regulaminowego patu.
Kolejne części z opisem niższych lig wkrótce.
IGOR RUDZIŃSKI
ŹRÓDŁO: pomorskifutbol.pl